Dogoterapia staje się coraz bardziej popularną metodą wspomagania rozwoju niepełnosprawnego dziecka. Na szczęście teorie o uzdrowicielskiej mocy przytulonego do chorej osoby zwierzaka odeszły już w niepamięć, jednak rodzice widząc jakie korzyści ich pociecha czerpie z zajeć z psem zadają sobie pytanie: ,,a może kupimy terapeutę?"Czy to dobry pomysł?
Dodam tylko, że jestem zwolennikiem psa w domu dzieci zarówno pełno jak i niepełnosprawnych. Pod jednym tylko warunkiem. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że to na nas, dorosłych spoczywa obowiązek pielęgnacji, spacerów, szkolenia czworonoga. Żaden pies nie rodzi się grzeczny i posłuszny. To od nas zależy czy w ogóle kiedykolwiek taki będzie. Pies może odegrać wspaniałą rolę w życiu każdego dziecka, jeśli jest traktowany jako członek rodziny a nie jak zabawka, a jego przybycie jest starannie przemyślane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz