niedziela, 20 listopada 2011

Panta rhei

Czas płynie niepostrzeżenie, w powietrzu czuć już nadchodzącą zimę, a w ,,Psiej Łapie dla Żaka" i niedługo trzeba będzie się pożegnać, mija już trzeci miesiąc spotkań.

Demi i Luka dzielnie asystują w zajęciach.












A my dbamy o dobrą kondycję dzieci i pełne brzuchy naszych psiaków...
(ścigając się do psich misek po smakołyki).
Wyklejamy psie maski.


Zdobimy przedmioty techniką decoupage- korzystając oczywiście z ''psich motywów".


Choć czasem mam wrażenie, że doba bywa za krótka mam szczerą nadzieję, że kolejne projekty i kolejne wyzwania przed nami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz